W 2016r. przed tut. Sądem rozpoznawany był spór dotyczący walizki. Z zakupioną walizką powódka wybrała się na służbowy wyjazd. Już podczas pierwszej próby skorzystania z rączki (walizka była na kółkach, prowadzona za rączkę), nastąpiła blokada rączki, a w następnej kolejności wyszła sama rączka, bez prowadnicy. Śrubka urwała się. Reklamacja powódki nie została uznana, a pozwany zakwalifikował uszkodzenie jako mechaniczne.

W postępowaniu dowodowym przed Sądem powódka wyjaśniała, że chciała tylko naprawy walizki. Uznała, że pozwany myli się co do mechanicznego uszkodzenia walizki. W toku postępowania sądowego Sad dokonał oględzin spornej walizki w obecności obu stron sporu i stwierdził, że śrubka łącząca rączkę z prowadnica jest krótka i nastąpiło wygięcie samej prowadnicy w miejscu łączenia ze śrubką. Materiał, z którego wykonano prowadnicę cienki. Po dokonanych oględzinach, oraz wyjaśnieniu wszystkich okoliczności sprawy, strony uzgodniły treść ugody i sprawa została zakończona polubownie poprzez zawarcie ugody sądowej (pozwany zdecydował o dokonaniu naprawy walizki). Wobec zawarcia przez strony ugody sądowej, Sąd postępowanie umorzył.