Jednym z ciekawszych przypadków rozpoznawanych przed tut. Sądem w 2011r. była sprawa dotycząca słuchawek. Spór dotyczył tego, że słuchawki renomowanej firmy z siedzibą w Austrii, wyprodukowane były przez tą firmę, ale w Chinach.

Zdaniem konsumenta, fakt, że słuchawki wyprodukowane były w Chinach powoduje, że on nie ma gwarancji ich dobrej, solidnej jakości, ponieważ zdaniem konsumenta w Chinach oszczędza się na testach jakościowych i do produkcji stosuje się gorszej jakości materiały. Konsument nie przyjmował do wiadomości faktu, że przedsiębiorca jest autoryzowanym przedstawicielem firmy produkującej sporne słuchawki oraz tego, że akurat ten model, który konsument wybrał w ogóle nie jest produkowany w siedzibie firmy w Austrii, lecz właśnie w Chinach.

Strona pozwana dowodziła, że słuchawki produkowane są według technologii firmy, to ta firma udziela gwarancji na wszystkie modele niezależnie od tego, gdzie są one produkowane.

Kwestia miejsca produkcji natomiast dotyczy jedynie położenia samej fabryki. Jak dowodził pełnomocnik pozwanych nie posiada on danych dotyczących tego, że firmowe słuchawki, których miejscem produkcji są Chiny, nie są testowane tak jak słuchawki tej firmy, których miejscem produkcji jest Austria.

Zdaniem Sądu całokształt wyjaśnień złożonych przez powoda wskazywać się wydaje li tylko na to, że powód z racji tego, iż słuchawki wyprodukowano w Chinach, powziął wątpliwości co do ich należytej jakości (nawet ich nie sprawdził). Na żadnym etapie postępowania powód nie wykazał, że z tego właśnie powodu (tj. miejsca ich produkcji) słuchawki są nienależytej jakości. Samo zaś zastrzeżenie co do miejsca produkcji nie może w ocenie Sądu stanowić o niezgodności towaru z umową. Z uwagi na to, że powód nie wykazał istnienia w towarze niezgodności towaru z umową, powództwo jego zostało oddalone jako bezzasadne.